Potrójne szczęście gdyńskiej rodziny

Opublikowano poniedziałek, 4 listopada 2019, ostatnia aktualizacja poniedziałek, 4 listopada 2019 11:03:18

Gdynia wzbogaciła się o nową rodzinę obdarowaną potrójnym szczęściem. Maja, Emilia i Michał przyszli na świat 18 sierpnia i są oczkiem w głowie najbliższych. Trojaczki i ich dumnych rodziców odwiedzili prezydent Gdyni Wojciech Szczurek oraz Beata Szadziul – naczelnik Wydziału Polityki Rodzinnej Urzędu Miasta Gdyni.


Pierwsze trojaczki w naszym mieście – Zofia, Zuzanna i Wojciech, urodziły się w 2014 roku. Potem w 2017 roku Gdynia przywitała aż trzy nowe rodziny obdarowane potrójną radością. Teraz doczekaliśmy się kolejnej.

Maja, Emilia i Michał przyszli na świat nieco ponad dwa miesiące temu w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Dzieci urodziły się w 7. miesiącu ciąży i pierwsze tygodnie życia spędziły w szpitalu. Teraz zdrowe i pogodne są już w domu. Ich rodzice - Izabela i Mateusz Malinowscy dzielnie stawiają czoła licznym obowiązkom, ale przyznają, że maluchy na początku sprawiły im niespodziankę.

Na pierwszym usg było jedno dziecko. Dopiero kolejne badanie pokazało, że to ciąża mnoga potrójna. Nie spodziewaliśmy się tego, ale szczęścia jest dużo – mówi Izabela Malinowska, mama trojaczków.

Żona rewelacyjnie sprawdza się w roli mamy. Ja też staram się pomagać tyle, ile tylko mogę. Dzieci chyba nie narzekają – twierdzi Mateusz Malinowski, tata trojaczków.
 



Pierwsza urodziła się Maja, która ważyła 1480 gram. Druga była Emilka o wadze 1380 gram. Na końcu na świat przyszedł Michał, który miał 1180 gram. To trojaczki wielojajowe, więc każdy maluch jest inny.

W czwartek, 31 października świeżo upieczonych rodziców i nowych małych gdynian odwiedzili: prezydent Gdyni Wojciech Szczurek oraz Beata Szadziul – naczelnik Wydziału Polityki Rodzinnej Urzędu Miasta Gdyni.

Wtedy, kiedy na świat przychodzi na raz trójka dzieci, to nie tylko święto rodziców, ale i całego miasta. Stąd nasza dzisiejsza wizyta. To bardzo dużo szczęścia, lecz nigdy jego nadmiar, kiedy rodziny mają więcej dzieci. A także wyzwanie logistyczne i organizacyjne. Młodzi rodzice muszą zmierzyć się obowiązkami, ale też, tak jak mieliśmy okazję zobaczyć, otaczać dzieci miłością, czułością i delikatnością. To piękny obrazek. Chcielibyśmy, aby dzieci przybywało w Gdyni jak najwięcej – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Maja, Emilia i Michał - gdyńskie trojaczki // fot. Magdalena Czernek

Na dobry początek rodzina otrzymała drobne upominki, które przydadzą się w codziennym funkcjonowaniu. Wśród nich znalazł się m.in. poradnik dla młodych rodziców. To jednak nie wszystko. W razie potrzeby rodzina może także liczyć na długofalową pomoc.

Jako miasto szczególnie traktujemy takie wyjątkowe narodziny. Rodzina otrzymuje od nas specjalny potrójny wózek z fotelikami, który pozwala na wspólne wyjście na spacer. Poza tym wręczamy także beciki oraz gdyńskie misie. Młodzi rodzice mogą liczyć również na wsparcie asystenta z Dzielnicowego Ośrodka Pomocy Społecznej, który służy im pomocą, jeżeli pojawią się jakiekolwiek potrzeby. Na początku czasami trudno wszystko przewidzieć. Mamy jednak stały kontakt z rodziną i jeżeli tylko w jakimkolwiek momencie będziemy mogli udzielić wsparcia, to miasto z przyjemnością to zrobi. Zapraszamy też rodziców do korzystania z oferty Gdyni rodzinnej, która proponuje wiele familijnych atrakcji – mówi Beata Szadziul, naczelnik Wydziału Polityki Rodzinnej Urzędu Miasta Gdyni.

Państwo Malinowscy ucieszyli się z wizyty przedstawicieli miasta i ocenili ją bardzo pozytywnie.

Zawsze cieszymy się, kiedy ktoś nad odwiedza, a jeszcze taki gość jak pan prezydent to fajna sprawa. Bardzo sympatycznie, że miasto się interesuje – mówią Izabela i Mateusz Malinowscy.

Komentarze

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Zaloguj się